Ponieważ mamy lipcopad (nowy twór zasłyszany w radio), zdjęcia na zewnątrz nie wchodzą w grę. Pozostaje mi posiłkowanie się aparatem w suchym mieszkaniu. Zatem prezentuję mój ostatni obuwniczy zakup. Gangsterskie cacka. Takie właśnie określenie pojawiło się w mojej głowie, gdy ujrzałam te buty. Potem skojarzenia z Alem Capone, Alem Pacino i wreszcie Michaelem Jacksonem w kultowym klipie do utworu "Smooth Criminal". Dwukolorowe buty, cygaro i charakterystyczny kapelusz to atrybuty gangstera. Żeby zaspokoić swoje niegrzeczne, nieprawe zachcianki założę czasem owe cacuszka i porządzę na mieście ;-)
Zara shoes
P.S. Konkurs "Black&White" zorganizowanym wspólnie z marką Nivea zwyciężyła Karolina, która za swoją stylizację (mam ogromną słabość do pasków) otrzymuje bon o wartości 250 zł do wykorzystania w Zarze lub H&M.
Gratuluję!
"Lipcopad" - podoba mi się, chyba dodam to słowo do swojego słownika ;) Ale mi się taka pogoda podoba. Może nie na dłuższą metę, ale taki leniwy tydzień był mi potrzebny.
OdpowiedzUsuńCacka są absolutnie godne pozazdroszczenia!!!
Pozdrawiam, zapraszam ;-)
Czmiel
Aaaa, cudne są!!! Uwielbiam taki look!
OdpowiedzUsuńlipcopad-sad but true...so true;) buty są rewelacyjne. cale białe byłyby jakieś takie na nie.
OdpowiedzUsuńcudowne buty ! fajny zestaw ;-)
OdpowiedzUsuńTeż się czaję na te cudeńka:) Są boskie!
OdpowiedzUsuńgenialne buty!!!
OdpowiedzUsuńLipcopad... najpierw przeczytałam listopad co byłoby całkowicie adekwatne do pogody za oknem. :>
OdpowiedzUsuńCiekawe buty, obserwuję :)
http://lovehaberdashery.blogspot.com/
świetne te buty!
OdpowiedzUsuńSuper buty:)
OdpowiedzUsuń