Nie przepadam za zbyt przestylizowanymi zestawami (zwłaszcza u siebie, wolę takie oglądać u innych). Wybieram klasykę, zwykle minimalizm. Dlatego i w tym secie nie ma przesadnej filozofii. Dżinsy i top w marynarskie paski to proste rozwiązanie i mój faworyt na co dzień. Gdy decyduję się na taki duet, pozwalam sobie na trochę szaleństwa w dodatkach (choć niektórzy pewnie będą go szukać z lupą :-)). Sandały na bardzo wysokiej koturnie i torebka XXL sprawiają, że zwykła stylizacja staje się ciekawa. Nie mogłabym też zapomnieć o biżuterii - kolczyki noszę praktycznie od święta, ale tym razem połączyłam je z subtelnymi bransoletkami. I chyba nic więcej nie dodam. Poza tym, że zasada "mniej znaczy więcej" sprawdza się praktycznie zawsze i wszędzie (ok, Anna Dello Russo jest wyjątkiem! ;-)).
COS blouse, Levi's jeans, Simple bag and sandals, Apart Elixa earrings and bracelet, Apart Fun Fun bracelet
photos by Jacek