środa, 30 listopada 2011

Kupisz. Po polsku.

Ostatnio orzeł z polskiego godła jest bardzo popularny (celebryci drżyjcie!). Po pierwsze za sprawą PZPN (wielka szkoda), po drugie, dzięki Robertowi Kupiszowi (super!), który w swojej ostatniej kolekcji "Heroes" uczynił go głównym bohaterem. We wtorkowy wieczór miałam okazję i wielką przyjemność zobaczyć na żywo najnowsze projekty Kupisza, mocno inspirowane Powstaniem Warszawskim. Modele i modelki w szkolnych mundurkach, grunge'owych koszulach i maksi płaszczach, przy akompaniamencie magicznego wokalu Anny Marii Jopek, z dumą kroczyli po wybiegu w Soho Factory. Dziewczyny z zaplecionymi dwoma warkoczami, ale w kopertowych, kobiecych sukienkach i połyskujących mini-spódniczkach, chłopcy w grzecznych fryzurach, za to w skórzanych, seksownych spodniach, przewrotnie i w nowej interpretacji pokazali modę tamtych lat. Choć nie do końca jestem fanką takiego stylu, kilka projektów z chęcią bym przygarnęła :-) Reasumując, pokaz został przygotowany z pomysłem, profesjonalnie i z pewnością oczarował gości. Ja byłam i nadal jestem pod ogromnym wrażeniem! Wielkie brawa!

P.S. Zdjęcia kolekcji dostępne są w Internecie, a ja pokazuję swój set z tego artystycznego wieczoru, tym bardziej, że miałam okazję spotkać kilka bloggerek :-) Tu z  Bereniką! :-)


kupisz1 

 I mój outfit:

  kupisz

Simple dress, Gino Rossi clutch, Candy Crystal jewelry, Zara heels

photo by Lady Berona

poniedziałek, 21 listopada 2011

Uniform

Mój codzienny mundur ostatnio to parka, zamszowe kozaki i torba kuferek. Nie zastanawiam się za długo czy to wszystko do siebie pasuje (bo każde jest trochę z innej bajki), ale lubię taki miejski eklektyzm. I co najważniejsze, dobrze się w nim czuję! :-)
Udanego tygodnia!


IMG_6368b IMG_6401b IMG_6377b IMG_6373b IMG_6427b IMG_6421b IMG_6388b 

Mango outlet parka and blouse, Zara leggings, Simple bag, Gino Rossi shoes, Lilou necklace, Prada glasses (optyline.pl)

photos by Jacek


Miło mi podzielić się z Wami informacją, że Fashioneria została nominowana w konkursie "Modowy Blog Roku 2011". Bardzo dziękuję!



milionkobiet

piątek, 11 listopada 2011

"Look At Me"

To tytuł najnowszej kolekcji Macieja Zienia na sezon wiosna 2012! Przyznam szczerze, że projektant bardzo mnie zaskoczył! Wierny kobiecym krojom, tym razem potraktował je zupełnie inaczej. Na wybiegu królował minimalizm oraz klasyczne barwy: biel, czerń i beż. Mocny kolor pojawił się tylko na ustach modelek, które dodatkowo wyglądały genialnie w przedłużonych włosach idealnie pasujących do momentami ascetycznych ubrań! Moje ulubione projekty to legginsy z subtelnymi kamieniami, sukienka z seksownym wycięciem na lędźwie i biała, prosta tunika. Mistrz zwiewności nie zawiódł i delikatne tkaniny zmysłowo ruszały się wraz z ciałem modelek! Jednak prawdziwą rewolucją okazały się męskie sylwetki, które niestety nie rozgrzały mojego serca. Ale za to bardzo podoba mi się, że projektant eksperymentuje z nowym dla siebie zjawiskiem. Jednym słowem cała kolekcja mnie zauroczyła, okazała się spójna i zrozumiała. A wszystkiemu przyglądała się gigantyczna, biała wilczyca.


  zienlowIMG_7861

zienlowIMG_7869

zienlowIMG_7924

zienlowIMG_7930

zienlowIMG_7882

zienlowIMG_8015

zienlowIMG_8039a


Mój "prosty" outfit

  IMG_8241a

IMG_8246a

IMG_8247a

Simple dress and bag, Zara heels, Mango outlet coat, Candy Crystal bracelet

photos by Adrian Stykowski

wtorek, 8 listopada 2011

Chaos

Tym jednym słowem określam mój niedzielny, fashionweekowy zestaw. Tu jest wszystko: panterka, ćwieki, skóra, napis, a zawet złoty obcas :-) Tak wiem, zaszalałam! I choć jestem wielką fanką minimalizmu ( jak widać ;-)), miałam ochotę na taki deseniowy i stylowy misz masz. Jednak w kolejnym poście obiecuję,  trochę się uspokoję - będzie czerń i klasyka...na pokazie Maćka Zienia.


asiaIMG_6592

asiaIMG_6597

asiaIMG_6600(2)

asiaIMG_6594 
Zara dress, Mango jacket, Topshop shoes, Simple bag

photos by Adrian Stykowski

wtorek, 1 listopada 2011

Fashion Week Poland 10.2011

Łódzki tydzień mody to nie lada wydarzenie - trzeba się przygotować psychicznie i fizycznie. Emocji jest co niemiara (pod warunkiem, że kochacie modę bezwarunkowo :-) ) oraz dużo wysiłku: chodzenia, biegania na pokazy, czekania, rozmawiania... ;-)
Na to wyjątkowe wydarzenie dotarłam w piątek, prosto na pokaz Jeremiego Scotta (dla Adidasa), który mnie kompletnie rozczarował! Przygotowana na sporą dawkę streetowej awangardy, musiałam pocieszyć się designerskimi ciuchami  umieszczonymi w ramach niczym obrazy wśród tłumu, przemieszanym modelami. Jednak potem było tylko lepiej! Mój ulubiony pokaz tego dnia to Bohoboco: ultra lekkie tkaniny, kobiece zwiewności i subtelny seksapil - wg mnie atrybuty kolekcji!
Sobota przywitała mnie pokazem Zuo Corp. Kolekcja niestety mnie nie zachwyciła. Projektanci poszli w sprawdzonym przez siebie kierunku: formy i  faktury. Ale pojawił się soczysty oranż - jedyny wyrazisty element całej kolekcji. Kolory zdominowały również projekty Łukasza Jemioła - połączenie morskiej zieleni z błękitem, wyraziste, ceglaste barwy. Ciekawe konstrukcje i frędzle w dodatkach także bardzo mi się spodobały. Falujące "tagliatelle" skóry pojawiły się również w najnowszej kolekcji Agnieszki Maciejak - mojej idolki. I choć wiem, że nie zaprezentowała niczego dla siebie odkrywczego (charakterystyczne legginsy i sukienki), no poza Martą Grycan w roli modelki, kocham jej projekty na zabój! A finał pokazu spowodował, że się totalnie roztopiłam  - sama Lovely Laura akompaniowała na saksofonie kroczącym modelkom i projektantce. Cudo! 



page

Jeremy Scott for Adidas

  page1

Bohoboco

page2

Zuo Corp.

page4

Łukasz Jemioł

page5

Agnieszka Maciejak

photos by me

asiaIMG_5192 asiaIMG_5190b
River Island blouse, Levi's jeans, Prada glasses, Simple bracelets

photos by Adrian Stykowski