wtorek, 4 maja 2010

Majówka/Reaktywacja

Tegoroczną majówkę spędziłam w sposób nader nieskomplikowany. Nigdzie nie wyjechałam, relaksowałam się w mieście, odwiedzając m.in. warszawskie Łazienki.
Na ten rodzaj wypoczynku nie posiliłam się na bardziej wyrafinowany zestaw i postawiłam na sprawdzone i bardzo wygodne rozwiązanie: dżinsy, marynarkę i baleriny. To jeden z moich ulubionych codziennych i weekendowych outfitów. A, i dodałam do tego uwielbiony szal, z którym praktycznie się nie rozstaję, i który wprowadza mnie w iście francuski nastrój.


IMG_5926

IMG_5898

IMG_5928

IMG_5934

IMG_5929

IMG_5947

fot. Jacek

marynarka Zara
dżinsy H&M
tank top Stradivarius
baleriny z Lolly Pop Boutique
szal River Island
torba Furla
pasek Zara
zegarek Michael Kors

Sądzę, że jestem winna czytelnikom i oglądaczom „fashionerii” krótkie wyjaśnienie. Otóż, moja dwumiesięczna nieobecność nie była spowodowana jakimś konkretnym wydarzeniem w moim życiu. Ot, po prostu szafiarska wena mnie opuściła, a blogowanie przestało wydawać się takie fajne jak na początku. Myślę, że sporo szafiarek miało podobne odczucia. W międzyczasie „fashionerii” stuknął pierwszy rok i nawet nie potrafiłam tego jakoś uczcić. Ba, nawet o tym zapomniałam… Musiałam się zdystansować do tej formy ekspresji, poobserwować to z boku i na spokojnie wszystko przemyśleć. Ale za to czuję teraz jakbym obudziła się z zimowego snu i zobaczyła blogosferę z nowej perspektywy. Wiosenny klimat z pewnością dodaje energii i sprzyja postanowieniom, a moim jest powrót do tego szafowego pamiętnika.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam wszystkich gorąco!!!

35 komentarzy:

  1. Cieszę się, że jesteś ponownie :)

    Nawet mi się śniłaś ze dwa dni temu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jee, jeeee jest i Asia ;))
    świetnie, że wróciłaś, świetny zestaw :)

    miło Cię znów widzieć :))

    OdpowiedzUsuń
  3. @Kocia Szafa: mam nadzieję, że był to miły sen :-))) ja też się cieszę, że jestem :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak fajnie że wróciłaś :) jeszcze nie miałyśmy okazji się "poznać" :) bo kiedy Ciebie nie było ja się pojawiłam, choć przyznam, że często odwiedziałam twojego bloga :) świetny set, chustka śliczna :) życzę wytrwałości i mam nadzieję, że już nas nie zostawisz na tak długo bo masz świetny styl i twój blog jest wielką inspiracją nie tylko dla mnie ale także dla innych szafiarek :)
    pozdrawiam Natalia

    OdpowiedzUsuń
  5. NO NARESZCIE ZULKI COMEBACK!!! Strasznie się cieszę:) Super, że jesteś:)
    Fajny zestaw nude przełamany fioletowymi balerinami - like it a lot!

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie, że już jesteś :)
    czekaliśmy...i powrót w wielkim stylu:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. piękna marynarka i torebka!
    podoba mi się też kolor butów;)

    http://mypointmystyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. @Bee: pięknie dziękuję :-)Bardzo podoba mi się Twój blog, zdecydownie będę odwiedzać.
    @Playwithfashion, anonimowy: miło, dzięki!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. genialna marynarka :D
    Uwielbiam pastelowe kolory i takie połączenia

    OdpowiedzUsuń
  10. jak dobrze, że jesteś! kwitniesz, wyglądasz stylowo i inspirujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. super! genialne połączenie kolorów blazer świetny !

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna marynarka! Czy jest ona z nowej kolekcji?

    <3
    www.kasiabelhadri.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Super, super! I nawet się zgrałyśmy z tym powrotem:) Śliczne masz te baletki! Buziolki :*

    OdpowiedzUsuń
  14. fajnie Cie znów zobaczyc :))
    masz rację, wiosna przywraca siły, człowiek spogląda na te wszystkie kwiaty, czuje ciepło na policzkach i świat pięknieje

    ogromnie podoba mi się Twoja marynarka i chusta, subtelne kolory, całość słodka, ale z charakterem ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak ja lubię te szafiarskie powroty! Fajnie Cię znowu widzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo pdoba mi sie kolor Twoich balerinek

    OdpowiedzUsuń
  17. jaka piękna marynarka! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochana, no nareszcie jesteś. Bardzo się cieszę!!!Buziaki.jagodda.PIKNIE

    OdpowiedzUsuń
  19. ważne, że jesteś spowrotem. :) miło znów Cię widzieć w blogspotowym świecie w taki świetnym outficie. :)

    pozdrawiam,
    http://shelikesfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. apaszka jest po prostu przecudna

    OdpowiedzUsuń
  21. No w końcu, w końcu:) Wiedziałam, że wrócisz, szkoda byłoby marnować tak dobrą robotę Jejejeje:)
    W dodatku powrót bardzo udany - uwilbiam pastelowy róż z beżem:) A torebka - marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Witamy z powrotem!!! Śliczna jesteś jak zwykle!
    szal jest fantastyczny:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziewczyny, bardzo dziękuję za ponowne, ciepłe przyjęcie. Bardzo mi miło czytać te komentarze :-)))
    @Kasia_B: tak, marynarka jest z obecnej kolekcji.
    @Joanna's style: rzeczywiście, nieźle się zsynchronizowałyśmy :-) W nas siła!!! Całusy!

    OdpowiedzUsuń
  24. No nareszcie !!!! Wiedziałam, że wrócisz darling ! Po tych zdjęciach faktycznie widać lekki dystans do całego szafiarstwa, ale myślę, że to tylko in plus dla Ciebie. Pięknie wyglądasz !!!!! NUDE to zdecydowanie TWÓJ kolor.

    OdpowiedzUsuń
  25. Moja Droga!!
    dobrze Cię tu znowu widzieć:D widzę, że podładowałaś akumulatorki i wróciłaś ze zdwojoną siła! zacznę od zdjęć bo są piękne, zwłaszcza te drugie!

    stój jest nienaganny, ale fakt faktem to ta chusta skradła mi całus, tzn serce:D:*

    OdpowiedzUsuń
  26. przepiękna marynarka!

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo fajnie, że wróciłaś :)
    Podoba mi się Twój set, niby zwykły, wygodny, a jednak te beże dodają mu to "coś' :)
    A mogę wiedzieć skąd bransoletka, z poprzedniego wpisu? :)

    OdpowiedzUsuń
  28. @Sara: bransoletka jest z Aldo.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. aaaaaaaa!!!
    wrocilas :D cudownie, swietnie , genialnie!
    wiem, czasem potrzebna jest taka przerwa, najwazniejsze ze juz jestes znowu z nami.

    tatuaz zrobilam sobie 1,5 roku temu w dzien 18 urodzin :)

    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  30. Love baleriny i marynara i szaliczek i cieszę się, że wróciłaś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  31. chusta i marynarka cudowne! i kolory swietne!

    OdpowiedzUsuń