niedziela, 12 maja 2013

Warsztaty ESPRIT

ESPRIT_WARSZTATY_okladkaaaaa

Miło wracam, to tamtego (przedłużonego) weekendu... Około miesiąca temu (14-15 kwietnia) uczestniczyłam w bardzo kreatywnych, inspirujących i wręcz rodzinnych, warsztatach. Esprit zaprosiło 5 blogerek (Podszewkę, Charlize Mystery, Radzkę, Maddinkę i mnie), w celu zaprezentowania nowej kolekcji, a także pokazania nowego oblicza, kierunku marki. Kalifornia, gorące słońce, morze, podróże i radość życia to główne inspiracje Esprit. Współpraca przy wiosenno-letniej kampanii z Terry'm Richardsonem oraz Facehunterem wpłynęły znacząco na "nowy" wizerunek marki. A skąd to wszystko wiem? Z warsztatów właśnie! Ale od początku. 


Spotkanie, a właściwie zapoznanie się z przedstawicielami marki i gościem specjalnym-niespodzianką, rozpoczęła kolacja w jednym z najmodniejszych ostatnio miejsc w Warszawie, hotelu butikowym H15. Przy wyrafinowanych daniach i winie, rozmów nie było końca. Moda, astrologia, filmy, książki i fotografia to główne tematy naszych "small talków". O zdjęciach fashion i nie tylko rozmawialiśmy ze specjalistą w tej dziedzinie, Piotrem Stokłosą. Jego prace możecie zobaczyć w prasie, m.in. w ostatnim Harper's Bazaar czy PANI. Piotr to intrygująca postać, robi zdjęcia na całym świecie, na stałe mieszka w Paryżu, ale oczywiście wpada do Polski. Wśród prac dla Celine, Dom Perignon, Moët Hennessy czy Louis Vuitton, na szczególną uwagę zasługują krótkie filmy pokazujące proces powstawania torebki Diora (z którym Piotr podpisał kontrakt w 2012 r.). I rozmawialibyśmy tak do rana, gdyby nie fakt, że następnego dnia czekało nas mnóstwo atrakcji. 
W poniedziałek prosto z hotelu zostałyśmy przewiezione do równie ciekawego miejsca - Ce-Ce Beauty Clinic. Ale spokojnie, nie leżałyśmy cały dzień na stole do masażu. Na początku poznałyśmy nowy kierunek marki Esprit, o którym opowiedział nam Michał Kniaź, a następnie "w obroty" wziął nas Piotr Stokłosa. Po pokazaniu swoich prac, miałyśmy za zadanie stworzyć coś podobnego - martwą naturę lub własną stylizację. Ja wybrałam to pierwsze, ponieważ nigdy tego nie robiłam. Oczywiście z pomocą przyszedł Piotr :-) Po przyjemnej pracy przy kompozycji, przyszedł czas na jeszcze przyjemniejsze zabiegi - wylosowałam malinowy peeling całego ciała oraz masaż pleców. Przyznam, że było mi to naprawdę potrzebne, jak i cały ten weekend. 



Serdecznie dziękuję za zaproszenie marce Esprit, koleżankom blogerkom za mile spędzone dwa dni oraz dziewczynom z Trust The Girls za świetną organizację tego eventu! Ciekawi ludzie, inspirujące tematy, nowa wiedza i przyjemnie spędzony czas. To lubię, oby więcej takich meetingów! 
A Was, Drodzy Czytelnicy, pozostawiam z fotorelacją z warsztatów, życząc jednocześnie bardzo słonecznego i udanego tygodnia!


  274U0135a274U0369a 274U0073a 274U0076a 274U0087a 274U0162a 274U0192a 274U0285a 274U0344a 274U0418a 274U0453a EspritSS2013_fashioneriaaaaa 274U0563a 274U0561a

od lewej: Radzka, Maddinka, ja, Podszewka, Piotr Stokłosa, Charlize Mystery

3 komentarze: