niedziela, 25 listopada 2012

Czapki z głów

Kiedy robi się chłodno, najlepszą alternatywą dla wszelakich nakryć głowy jest kaptur. Nie jest oczywisty, dodaje każdemu zestawowi nonszalancji i sportowego charakteru. Będę go nosić, dopóki nie znajdę idealnej czapki lub kapelusza. Chapeau bas dla kaptura! :-)

  DSC_5556aDSC_5573a DSC_5622a DSC_5615a DSC_5577a

Mango coat and leather skirt, Oysho blouse, Simple bag, Stradivarius boots 

photo: Jacek

13 komentarzy:

  1. Genialnie wyglądasz! Super płaszczyk i buty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ladnie :3
    zapraszam na konkurs, gdzie do wygrania bon na buty <3 amadellaa.blogspot.com/2012/11/konkurs-z-merg.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądasz świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładna bluza:)
    Zapraszam do mnie: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9185666

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne. Mimo stonowanych kolorów jest bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądasz świetnie:) Bardzo lubię taka nonszalancje:)

    OdpowiedzUsuń
  7. w moim przypadku za taki kaptur robi komin naciągnięty na głowę - efekt podobny, jest równie ciepło:) bluzę masz świetną!

    OdpowiedzUsuń
  8. mam ten płaszcz i zawsze się zastanawiam z czym go zestawić Ty poradziłaś sobie świetnie;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny zestaw! Zwłaszcza bluza - chyba muszę częściej zaglądać do Oysho. Mogę spytać czy kupiłaś ją jakoś niedawno?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie! Bluzę kupiłam jakieś 1,5 miesiąca temu w Arkadii...Może jeszcze są :-). Pozdrawiam :-)

      Usuń
  10. Cudna stylizacja!
    Czy torba ma pasek, czy sama go dopięłaś?

    OdpowiedzUsuń