Gdybyście mnie zapytali zimą jakie jest najgorsze połączenie kolorystyczne, odparłabym z całym przekonaniem: żółć i czerń! Nie wiem czy to wpływ neonowego, soczystego trendu czy wiosenna, pachnąca aura sparwiły, że kompletnie zmieniłam zdanie. Myślę, że ciepłe, słoneczne tło zrobiło swoje. Żółty jest moim kolorem w tym sezonie, choć nie wiem ile to potrwa, bo przecież "kobieta zmienną jest"... ;-)
H&M dress, Zara heels, Dorothy Perkins bag, Swarovski necklace, Ray Ban sunglasses
photos by Jacek
pasują Ci takie kolory Asiu ;-))
OdpowiedzUsuńświetna sukienka, cudna torebka!
OdpowiedzUsuńprześlicznie wyglądasz :)
słodko wyglądasz w tej sukience:)
OdpowiedzUsuńświetna jest ta sukienka.
OdpowiedzUsuńżółty ptak z ulicy sezamkowej :) słowem bardzo pozytywnie :) i śliczna torebka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rudsini.blogspot.com
Absolutnie wszystko mi się podoba! Sukienka, torebka, naszyjnik!
OdpowiedzUsuńaaaa, no bo w takim wydaniu żółty i czarny współgrają idealnie, i bardzo dobrze "robi" im ta obłędna torebka!!!
OdpowiedzUsuńPięknie Asieńko wyglądasz:D
Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńkurczaczek :)
OdpowiedzUsuńfajnie!
ja się do żółtego nie przekonam, ale torebka urocza ;)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka? dawno ją kupowałaś i ile kosztowała jeśli można wiedzieć?? jak z jakością materiału?
OdpowiedzUsuńfantastyczny kolor i fason sukienki
OdpowiedzUsuńTorebka fajnie przełamuje całość, super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka, strasznie mi się podoba :) A torebka to cukiereczek :) :*
OdpowiedzUsuńLiczę, że zółty będzie Twoim kolorem :)
OdpowiedzUsuń@Lumpexoholiczka: :-*****
OdpowiedzUsuń@Anonimowy: sukienkę kupiłam pond miesiąc temu, kosztowała 79,90 zł, materiał to poliester z odzysku, ale nosi się bardzo dobrze :-)
Bardzo dziękuję za komentarze!
bardzo ladnie ci w tym kolorze. ale torba....jest przemega! a buty tez mierzylam w zarze tylko brazowe. z tym ze mam odwyk butowy!
OdpowiedzUsuńTorebka genialna! Ogólnie całość na Tobie robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz cudownie!!! torebka jest prześliczna! :)
OdpowiedzUsuńsoczysty, piękny lemonkowy kolor sukienki , falbanki dodaja tylko uroku !
OdpowiedzUsuńTak jak Ty, też kiedyś nie lubiłam tego połączenia kolorów. Podobnie jak czerni z czerwienią, bo to takie banalne. Ale potem przymierzyłam i zakupiłam dwie sukienki w żółtym kolorze i szybko zmieniłam zdanie:) Wyglądasz uroczo i promiennie. Ach, wiosna! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! Pasuje Ci żółty kolor:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:)
http://nikitasfashion.blogspot.com/
kolorystyka i fason torebki- genialne:)
OdpowiedzUsuńMam tą sukienkę w kolorze chabrowym, ale zastanawiam się jeszcze nad żółtą, Tobie jest w niej bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńcudnie! świetna sukienka, piękna torebka! całość tak wiosenna i radosna :)))
OdpowiedzUsuńbardzo ładna sukienka, Tobie w niej ślicznie.
OdpowiedzUsuńa torebka cudo!
Świetna sukienka:) Ja zawsze uważałam, że nam-brunetkom dobrze w żółtym:D Za to nie mogłam się przekonać do połączenia czerwieni i pomarańczu, a teraz poluję na taki zestaw kolorystyczny:D
OdpowiedzUsuńŚliczna cytrynka :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zachwycona, nie tylko sukienką, ale także całością - mistrzunio:))
OdpowiedzUsuńPiekna pszczolka z Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńO jak ładnie :) Torebka jest cudowna ! ;]
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwatorów i liczę na to samo.
ale fajna sukienka! że też nigdy mi nie po drodze do h&mu :(
OdpowiedzUsuńta stylizacja jest obłędna!!
OdpowiedzUsuńSukienka prze piękna! Ten kolor i krój ! <3
Chciałabym taką torebkę!! więc zazdroszczę jej!!!