czwartek, 12 sierpnia 2010

The Mexican

Idąc do meksykańskiej knajpy na pyszną tortillę i ogromną margheritę truskawkową trzeba się wczuć w klimat i odpowiednio nastroić. Choć nie mam na sobie barw flagi Meksyku, to ten właśnie kraj kojarzy mi się z kolorami, wzorami, ciapkami (patrz: legginsy) oraz szeroko pojętym zamieszaniem i jazdą bez trzymanki :-) Mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się zwiedzić to niezwykłe miejsce.

¡Hasta luego!


IMG_7127a

IMG_7137a

IMG_7144a

IMG_7148a

photo: Jacek

blouse, necklace River Island
leggings, bag, ring Mango
shoes Vivienne Westwood for Melissa

29 komentarzy:

  1. Fajnie, że ciapki zmieszałaś z klasyczną czarną górą - dzięki temu mam wrażenie, że nie ma przesady, a Ty jesteś świetnie i ze smakiem ubrana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudnie, cokolwiek byś włożyła będzie cudnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ale masz cudowne leginsy.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja oślepłam z wrażenia, a wszystko zasłoniły mi te przepiękne, przesłodkie buty

    OdpowiedzUsuń
  5. Strasznie lubie zaglądac na Twojego bloga (choc rzadko komentuje) bo jest w Tobie cos niezwykle pozytywnego i zawsze jak patrze na Twoje zdjecia to sie usmiecham :))
    Uroczo wygladasz. A w tych butach to jestem zakochana od czasow pokazu F&F ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mogłabyś napisać kilka słów o butach - są wygodne, jaka rozmiarówka? Z góry dziękuję za odpowiedź, wciąż noszę się z zamiarem zakupienia ich ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Aaa!!! Dziewczyny dziękuję ślicznie za komentarze!! :-)

    @erillsstyle: dziękuję, bardzo mi miło :-)

    @Ola: jak dla mnie buty są znośne, ale na pewno nie na cały dzień chodzenia. Jeżeli chodzi o rozmiarówkę, to jest raczej standardowa. Ja zazwyczaj noszę 39-40, a te to 39. Myślę, że to jest sprawa indywidualna i trzeba je po prostu przymierzyć. Ale naprawdę warto, ja jestem bardzo zadowolona :-))

    OdpowiedzUsuń
  8. te buty są przecudne! od dawna mi się podobały, ale nie widziałam ich u nikogo,fajnie wyglądają z tymi legginsami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ohh.. masz te cudowne buty <3
    Zawsze byłaś szczupła, ale teraz mam wrażenie, że jeszcze bardziej zeszczuplałaś..
    Wyglądasz rewelacyjnie
    :)

    OdpowiedzUsuń
  10. zestaw jest swietny! a leginsy oszałamiajace <3

    OdpowiedzUsuń
  11. niech zgadne bylas w mexican? w poznaniu tez ja mamy, najlepsza knajpa w calym miescie :)

    Ania

    OdpowiedzUsuń
  12. leggi masz świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozumiem, że czarna bluzka miała zabić koloru leginsów... ale to tak mało meksykańsko! ;)

    a buty... jakoś nie widzę szału, serio!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowne buty to na pewno! Gładka góra świetnie wygląda z kolorowymi leginsami :)

    OdpowiedzUsuń
  15. @Ann: czy ja wiem, czy zeszczuplałam. Chyba nic się nie zmieniło :-) Dziękuję :-*

    @Anonimowy : tak , byłam w tej kanjpie, jest super!

    @no-baa: taki był zamysł :-)

    I dziękuję jeszcze raz! :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. ojjj Ameryka łacińska to też moje marzenie! zresztą Ty wyglądasz właśnie jakbyś miała taką latynoską duszę bo zawsze jesteś cudnie uśmiechnięta i radosna;p

    ps. legginsy rządzą:D

    OdpowiedzUsuń
  17. zakochałam sie w legginsach:) cudowne

    OdpowiedzUsuń
  18. ślicznie Dżoana :*

    OdpowiedzUsuń
  19. no nieee no nie mogęęę moje buciska wymarzone! bejbe dawaj je w każdym poście muszę się napatrzeć <3
    ale topszopowe z poprzedniej notki też mniam!

    OdpowiedzUsuń
  20. wspaniała stylizacja! geterki na pierwszym miejscu!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ta tunika jest obłędna!!! A całość jest mistrzowsko połączona!:)

    OdpowiedzUsuń
  22. ile kosztuja takie buty?

    OdpowiedzUsuń