kardigan Zara
fot.ja
Ok. 1,5 roku zajęło mi zdecydowanie się na utworzenie własnego bloga (?!). Chyba trochę pozazdrościłam szafiarkom odwagi oraz prezentowanych przez nich stylizacji. Regularne śledzenie blogów modowych napawało mnie coraz większą chęcią stworzenia własnego dzieła. W pewnym stopniu siłą mobilizującą okazała się Ciocia Ryfka oraz jej pouczający wpis. Poza tym uważam, że to fajna sprawa stanowić część tej społeczności. Dlatego z przyjemnością uchylę drzwi do mojej szafy oraz podzielę się moimi opiniami na temat mody.
Serdecznie zapraszam do odwiedzania zulkowej szafy.
Blog "fashioneria" z radością ( widoczną na zdjęciu) uznaję za oficjalnie otwarty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz