Monnari&Domodi.pl event

Ponad tydzień temu wzięłam udział w interesującym evencie. Polska marka Monnari zaprosiła do swojego showroomu, zlokalizowanego w Łodzi, grupkę blogerek w celu przedstawienia najnowszej kolekcji, bliższego zaprzyjaźnienia się z serwisem Domodi.pl i wzięcia udziału w sesji zdjęciowej. Jej efekty możecie zobaczyć poniżej, a przy okazji także wziąć udział w konkursie, w którym nagrodą jest voucher na zakupy w sklepach Monnari. Zachęcam do udziału w konkursie oraz głosowania na moje stylizacje :-).

Pozdrawiam i życzę Wam udanego tygodnia!

Pozory mylą

Sobotnie spotkanie w showroomie Monnari (relacja już niedługo na blogu) skłoniło mnie do pewnej refleksji. Jak się dowiedziałam, z mojego bloga wynika, że jestem spokojną osobą (choć usłyszałam, że na żywo okazuję się zupełnie inna. Otóż to!). Ja?! Spokojna, grzeczna? Nigdy w życiu! Ci, którzy mnie znają, wiedzą jaka jestem naprawdę. :-) Spokój jest pierwszą rzeczą, która uratowałaby mnie w wielu sytuacjach, ale chyba ostatnią pozycją w "moim słowniku" :-). Tzn., jeszcze nie jest ze mną tak źle, ale raczej stawiam na szaleństwo, energię, konkretne i szybkie działania (zachowując w tym wszystkim zdrowy rozsądek i równowagę oczywiście).

Zastanawiam się, czy ubrania jakie wybieram (w sumie zależą od mojego nastroju, okazji, etc.), zdania, które formułuję, zdjęcia, które robimy z moim mężem, rzeczywiście odzwierciedlają moją osobowość... Na blogach tworzymy pewien obraz siebie, naszego stylu, osoby jako całości z pasją, życiem prywatnym, czasem problemami. Nie udaję nikogo innego, wyrażam siebie w najszczerszy z możliwych sposobów. A jestem inaczej odbierana. Ciekawi mnie to niezmiernie i zastanawia dlaczego tak jest? Może Wy, Drodzy czytelnicy, pomożecie mi rozwiązać tę zagadkę? :-)

A póki co, pozostawiam Was z moim spokojnym , klasycznym zestawem, w którym (ja szalona! :-)) czuję  się bardzo dobrze.

A tak właśnie wyglądam na co dzień, bardzo często... :-)

   

Mango trench coat and dress, Melissa flats via Schaffashoes, Apart necklace and bracelets

photos by Marta

Secret

Punktem wyjściowym dla stylizacji oraz zdjęć na tym blogu są moje inspiracje (czasem przedstawione w niejednoznaczny sposób): ciekawe zdjęcia, inni ludzie, filmy, magazyny (nie zawsze mody), wnętrza czy muzyka. Ponieważ uwielbiam styl, a także brzmienia wprost z lat 90., dzisiejszy post inspiruje "Secret" Madonny. I nie chodzi o sam teledysk, ale o tytuł. Bardzo często moim sekretem na szybką i udaną stylizację są spektakularne kolczyki (w tym wypadku klipsy) XXL. Wystarczy, że założę je do prostej czarnej sukienki czy bluzki w paski i jestem gotowa do wyjścia. Ot i cała tajemnica albo... naga prawda :-)

 

Mango clip earrings

photos by Jacek

Fashion Blogger Fest

Takiego rodzaju wydarzenia, to jedyna okazja, by spotkać stare znajome bloggerki. A szkoda! Niestety mieszkając w jednym mieście trudno jest nam się zorganizować (choć przecież nie jest to wcale takie trudne). W każdym razie, na sobotnią konferencję Fashion Blogger Fest przyszłam, żeby spotkać się z dziewczynami i z czystej ciekawości.

Konferencja przyciągnęła wiele osób z blogosfery (niestety większości nie znałam :/, co jeszcze bardziej utwierdza mnie w wiedzy, że się starzeję, a nowe, młode blogi powstają w ekspresowym tempie), ekspertów z branży i gapiów, którzy nieśmiało się uśmiechali patrząc na to spotkanie. Oprócz mini-ploteczek z koleżankami-bloggerkami i obejrzenia kolekcji takich marek jak Cubus czy F&F, słuchałam wskazówek Michała Zaczyńskigo, który (w stylu casualowej elegancji) zdradzał w jaki sposób i co konkretnie można napisać o modzie. Spodobał mi  wykład mojej koleżanki, Magdy Domaciuk z Aliganzy, która mówiła o zasadach współpracy z partnerami/klientami. Poświeciłam też czas na wysłuchanie Aleksandra Szulca i Marka Bałabucha, który skondensowali w kilkunastu minutach jak skutecznie prowadzić fan page i jak najlepiej "pozować" w sieci. Pominę kwestię prowadzącej i wystąpienia jedenej z bloggerek, tłumacząc jedynie to faktem, że był to ich debiut.

Więcej grzechów nie pamiętam, a Was zapraszam do obejrzenia małej fotogalerii :-)

I jeszcze ogłoszenie parafialne. Jeżeli macie ochotę zwiedzić siedzibę polskiej marki Monnari w towarzystwie moim i innych bloggerek, zachęcam Was gorąco do udziału w poniższym konkursie. 

Puszczam oczko...

... do Anny Dello Russo. Ten rajski ptak świata mody, wręcz eksponat do oglądania, ta fajna babka ma naprawdę do siebie dystans. Udowadnia to w filmiku promującym jej kolekcję dla H&M. Zobaczcie, jak Anna wyśpiewuje, tzn. wypowiada, 10 zasad stylu. Oglądajcie... z przymrużeniem oka oczywiście :-)

    

Anna Dello Russo at H M - Fashion Shower from F.TAPE on Vimeo.

Przystanek Neon

Podczas gdy królem kolorów jesieni jest bordo (zdominował chyba wszystkie polskie magazyny mody), ja nie mogę rozstać się z barwą fluo, lansowaną (na szczęście! :-)) m.in. przez dom mody Acne i rodzimą markę Simple Creative Products. Prawdopodobnie podświadomie nie potrafię pożegnać lata (stąd chyba motyw palm na bluzce) i przywitać jesieni. Choć z drugiej strony jest to pora, na którą czekamy od końca lipca, kiedy w sklepach pojawiają się nowe, piękne kolekcje i pragniemy już mieć na sobie te wszystkie rzeczy :-). Ale póki co, temperatura jest jeszcze letnia, więc korzystam, a Wy? Biegacie już w kozakach na sezon jesień-zima 2012/2013 czy zrobiliście mały przystanek i smakujecie jeszcze lato?

Zara blouse and pants, Mango jacket and shoes, Ania Kuczyńska bag, Apart bracelet, rings and earrings 

 photos by Jacek