Właśnie spadł śnieg - zaczęła się prawdziwa zima, a ja już myślę o wiośnie, a tym bardziej o nowych trendach. Uwielbiam przeglądać najnowsze propozycje projektantów. Teraz sobie trochę pomarzę :-) : choć do tej pięknej pory roku jeszcze kilka miesięcy, z najnowszych trendów wybiorę z pewnością
monochromatyczną biel,
motyw wodnej odysei,
marynarkę bez rękawów,
pastele,
połączenie biały-czarny (modne także zimą), nadal będę nosić
białą koszulę z zapiętym kołnierzykiem, i oczywiście
ubrania z naszytymi kamieniami, bo jestem sroką! :-)
Aura za oknem niestety (albo i stety bo lubię także spokojne kolory) znajduje swoje odzwierciedlenie w moim dzisiejszym secie :-). Poniżej wariacja na temat czerni i szarości z szalonym butowym akcentem :-)
Simple coat, skirt and bag, Mango sweater, Irregular Choice wedges, Swarovski and Lilou necklaces
photos by Jacek
I jeszcze mały bonus!
W ubiegły poniedziałek miałam okazję zobaczyć pokaz najnowszej wiosenno-letniej kolekcji marki Deni Cler Milano pt. „Ciao! Tornerò più tardi!” („Pa! Wrócę później!”). Impreza odbyła się w dość nietypowym miejscu, bo w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie (ucieszyłam sie, że nie w Soho, gdzie ma miejsce większość pokazów!). Na początku modelki pojawiły się w bardzo zachowawczych, charakterystycznych dla Deni Cler zestawach, ale z czasem było tylko lepiej. Cekiny, zwiewności, pastele, ale także zdecydowane kolory, podkreślona kobieca sylwetka i piękne buty - tak po krótce można opisać kolekcję. Mi się bardzo podobało. Marka Deni Cler z pewnością stała się bardziej modowa i zwracająca wiekszą uwagę na trendy.