sobota, 28 marca 2009

Paris mon amour







płaszcz H&M
kurta Promod
dżinsy Mango
kardigan Mango
torba Solar
chusta Solar
szal Solar
sukienka Zara
okulary Monnari
baleriny Zara
buty Kazar


Uwielbiam wszelkiego rodzaju rocznice, bo to świetna okazja do świętowania. Tym bardziej, jeżeli związane są z moim sercem, które zawsze będzie biło dla Paryża. To miasto kocham nie tylko za wspaniały klimat, kolorowych ludzi, cudne ulice i miejsca, ale przede wszystkim za to, że w nim poczułam się bardzo szczęśliwa. Otóż, dokładnie rok temu, u stóp Tour Eiffel mój obecny narzeczony poprosił mnie o rękę, a ja powiedziałam magiczne "tak".  Dlatego dziś na pewno wypiję lampkę szampana (lub dwie) za tamten wieczór. Vive la belle vie!!!

1 komentarz:

  1. Oc coś nas łączy co prawda żaden facet nie poprosił mnie o rękę pod wieżą....ale kocham to miasto najbardziej na świecie !!! I chcialabym tam kiedyś zamieszkać !! ;-)

    OdpowiedzUsuń