niedziela, 29 kwietnia 2012

Look right

U nas lato w pełni, w Londynie 13 stopni. Taka właśnie temperatura przywitała mnie w środowy wieczór  w stolicy Anglii plus brytyjski deszcz gratis. Na szczęście krótkie przebłyski słońca pozwoliły mi na szybkie zwiedzenie miasta. To był mój pierwszy raz (tak, tak wiem!) w Londynie. I miałam niecały dzień, żeby cokolwiek zobaczyć. W przerwie między lunchem i debatą na temat bielizny modelującej Shape Sensation marki Triumph a oficjalną kolacją biegałam między Oxford Street i Buckingham Palace. Jednym słowem wypad bardzo mi się udał, a do Londynu z pewnością wrócę, nawet jeśli będzie padać :-).


IMG_1199 IMG_1197 IMG_1200 IMG_1198

 Zara trench coat, Levi's jeans, River Island scarf, Michael Kors bag, Tommy Hilfiger flats via Schaffashoes

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Żar tropików

Pamiętacie serial o tym tytule (dla młodszych czytelników: wyświetlany był na naszych ekranach w latach 90. )? Główny bohater, prywatny detektyw, nosił w nim koszule w kwiatowe printy (swoją drogą nieźle się kamuflował ;-)). Tak spodobał mi się ten motyw, że nie mogłam się powstrzymać przed kupnem tych spodni! Miałam wątpliwości, bo ten trend zalał kobiecą prasę i blogi modowe na gigantyczną skalę. Jednak się złamałam, zakochałam i myślę, że to w przeważającej części wpływ krótkiego (ale zawsze!) urlopu, polskiego morza i słońca. Z czym  będę nosić tak wyraziste wzory? Na pewno z gładkim tłem: jednokolorowym T-shirtem lub koszulą (kwiatowy total look do mnie nie przemawia) i obowiązkowo z wysokimi obcasami! Dodałam więc lazurowe, zamszowe szpilki (bo butów nigdy dość, o czym doskonale wie mój mąż :-)).


IMG_8321a IMG_8312a IMG_8324a IMG_8315a IMG_8309a  

Zara pants and heels, Mango T-shirt, Simple bracelet, DKNY watch, Dolce&Gabbana sunnies 

photos by Jacek